16 sierpnia 2016

obłędne ciacha z czekoladą, bezglutenowe


Hey,

Ciastka mam, pyszne, bezglutenowe, mega czekoladowe, kruche, idealne, ale i słodkie.
Pamiętacie taki wpis u mnie o ciastkach z kawałkami czekolady ? Te są łudząco podobne, może są bardziej kruche, o, to na pewno...są równie smaczne, jak nie lepsze, nie wiem. Oszalałam ;d
Na przepis wpadłam przypadkiem KLIK, wiecie jak to jest, od kliknięcia do kliknięcia i bach. Od razu postanowiłam go przetestować, na szczęście zajmują chwilę, więc można je robić nawet o świcie ;d
A! Użyłam mąki ryżowej, jak i cukru trzcinowego w ilości mniejszej niż zakłada przepis,  możecie oczywiście zastąpić go równie słodkim zamiennikiem. Jako, że ciasteczka nie są stricte dla mnie, postanowiłam nie zamieniać wszystkiego na ultra fit (poza tym...trochę luzu, nie?;p)


Enjoy!


Przygotowanie: 10 minut + 12 pieczenie

Składniki: (na około 20 sztuk)

100 g mąki ryżowej 
110 g masła dobrej jakości ( miękkiego masła)
110 g cukru ( u mnie trzcinowy i ok 80 g)
25 g gorzkiego kakao Wedel
20 g skrobi ziemniaczanej
1 jajko
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
200 g gorzkiej czekolady
( u mnie 1x gorzka Wedel + 1x gorzka ze skórką pomarańczy)


Suche składniki mieszam ze sobą. Odstawić na bok.
Czekoladę siekam niedbale, odstawiam na bok.

Masło łączę z cukrem, miksuję na wysokich obrotach do chwili aż powstanie jasna masa. Dodaję jajko, nadal miksuję. Następnie dodaję suche składniki, ale należy pamiętać o zmniejszeniu obrotów miksera.
Na koniec dodaję posiekaną czekoladę, mieszam w miarę dokładnie.

Za pomocą łyżki nakładam na blachę wyłożoną papierem porcję masy, lekko ugniatam. Ciastka podczas pieczenia powiększają swoją objętość, lepiej ułożyć je w większych odstępach.
Autorka przepisu podaje, że ciastek wychodzi około 20 sztuk. U mnie około 15.

Ciasteczka piekę w 180 stopniach na środkowej półce przez lub do 12 minut. Zależy jaki piekarnik i wielkość ciastek.
Po wyjęciu z piekarnika ciastka są bardzo miękkie, ale spokojnie, dojdą.
Po wstępnym ostudzeniu, przełóżcie je na kratkę, chociaż nie wiem czy jest sens czekać ;d








4 komentarze:

  1. Już niedługo zrobię, tylko mąkę ryżową muszę dopaść :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ty byś zaprosiła na ciastko, a nie!
    Obłędne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem czy filtrujesz wodę w swojej kuchni?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)