Tylko teraz tak, z czym by ją tu urobić? Wymyśliłam pieczarki, bo zalegają mi w lodówce, a jakoś nie mam weny na ich przerobienie, więc wpadną do zupy;p
Zupa serowa, bo z serków topionych, więc szybko, smacznie, trochę kalorycznie, ale co tam;p
Idealnie danie na chłodne dni;)
Przygotowanie: około 60 minut
Koszt: 10 zł
Składniki:
3 marchewki
pietruszka
kawałek selera
2 liście laurowe
kilka pieczarek
3 serki topione
kostka knorra
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
koperek suszony
natka pietruszki
3-4 listki melisy
maggi do smaku
szczypta kurkumy
garść zacierki
bułka kajzerka
kapka oliwy z bazylią
curry
Warzywa obieram ze skóry, myję i zalewam zimną wodą. Doprowadzam do wrzenia.
Dodaję kostkę knorra. Gotuję całość około 15 minut.
Pieczarki myję dokładnie, kroję na bardzo drobno i dodaję do wrzątku.
gotuję wszystko około 25 minut na wolnym ogniu.
Po tym czasie wyjmuję warzywa (poza pieczarkami oczywiście) i dodaję pokrojone na mniejsze kawałki serki topione. Rozpuszczam je ciągle mieszając. Gotuję całość jeszcze jakieś 15 minut.
Żeby zupa nie była taka...pusta, dodałam sobie garść zacierki, którą gotuję w zupie.
Na koniec dodaję drobno posiekaną natkę, koperek, gałkę muszkatołową, kurkumę - dla pięknego złotego koloru i smaku, doprawiam do smaku solą i pierzem. Dodatkowo dorzucam pokrojoną na drobno marchewkę, będzie kolorowo;)
Dla Połówka...żeby nie gadał, że sama zupa, zrobiłam kilka grzanek z bułki pszennej; bułkę pokroiłam w kostki, na kapce oliwy podsmażyłam na rumiany kolor, posypałam szczyptą curry e voila;)
...Tak przy okazji za chwil parę, będzie miał miejsce mały konkurs na moim blogu,
szczegóły niebawem;)
szczegóły niebawem;)
Pyszności taka zupcia :)) Jadłam ostatnio w serków u mamy :))
OdpowiedzUsuńno, uwielbiam serówkę, nie za często, bo kaloryczna, ale ale ale...;))
Usuńmmm lubię takie treściwe zupki :) a pieczarki to ja bym chętnie wszędzie dodawała :D
OdpowiedzUsuńNie jadlam jeszcze. No nie wiem, kusi ale troche sie cykam.:-)
OdpowiedzUsuńczego??:)
UsuńOj bo cos nie moge sie do niej przekonac. taki rozpuszczony serek topiony? Nie jest to za mdle?
Usuńno właśnie nie, musisz tylko dobrze ją przyprawić;]
Usuńwyprobuje.:-)
UsuńOpędzlowałabym razem z talerzem i łyżką ;p;p yamiiii :)
OdpowiedzUsuńmmm, jak pysznie! taka zupa świetnie rozgrzewa!:)
OdpowiedzUsuńLubię kremik z serków topionych, pyyyycha, a jakże. I właśnie z grzankami, groszkiem ptysiowym. Super sprawa.
OdpowiedzUsuńGenialna! Uwielbiam takie zupki. Muszę spróbować Twojej wersji. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńcholerka kolezanko cos mam problem ostatnio z komentowaniem Twoich postów ;/ nie wiem ocb. w każdym bądź razie powyższą zupę opędzlowałabym razem z łyżką i talerzem ;p
OdpowiedzUsuńKochana, po prostu moderuję komentarze i nie zawsze "na czas" je publikuję, stąd możesz się nie widzieć;)
UsuńAż wyobraziłam sobie jej zapach. Pyszna!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita :)
OdpowiedzUsuń