Prawdopodobnie nie jestem obiektywna, bo kocham grzyby, ale tak po cichu, to uważam, że było wyborne!!
Minimum składników, maksimum smaku.
Do tego szybko, jednogarnkowo, aromatycznie! W kuchni pięknie pachniało grzybami...za oknem słońce, Bubu zajęta swoimi jakże ważnymi sprawami...czego chcieć więcej? Zwłaszcza, że grzyby zebrałam własnoręcznie, więc tym bardziej nam smakowały.
Przygotowanie: 30 minut
Koszt: ok 15 zł bez grzybów
Składniki:
szklanka ryżu arborio
250 g maślaków
natka pietruszki
szczypiorek
2 cebule, w tym jedna czerwona
2 duże ząbki czosnku polskiego
2 cienkie plasterki masła (swojskiego)
2 łyżki płaskie oleju rzepakowego
szczypta ziół prowansalskich
około litr bulionu z kury (swojskiej)
sól różowa
Grzyby miałam oczyszczone wcześniej, obrane ( zamrożone).
Cebulę i czosnek siekam na drobno.
Rozgrzewam patelnię, dopiero jak złapie ciepło rozpuszczam masło i olej. Wrzucam odrobinę cebuli, lekko solę, smażę do chwili aż się zeszkli, dodaję grzyby, doprawiam ewentualnie solą, pieprzem.
Całość podsmażam chwilę, tak żeby grzyby zmiękły, puściły aromat.
W wysokim garnku rozpuszczam łyżkę (właściwie cienki plasterek) masła i łyżkę oleju, wrzucam resztę cebuli, znów smażę do momentu aż się zeszkli, dorzucam czosnek, uważając by go nie spalić, następnie dodaję ryż, podsmażam do momentu aż stanie się przezroczysty.
Podlewam bulionem minimalnie, mniej więcej chochlę. Kiedy ryż wchłonie bulion, znów go podlewam...tak czynię za każdym razem, do chwili kiedy ryż będzie wystarczająco miękki. W między czasie dodaję podsmażone maślaki, mieszam, doprawiam do smaku, dodaję zioła.
Na koniec dodaję poszatkowaną natkę i szczypiorek.
E voila!
o kurkaaa.. ale pychota! :)
OdpowiedzUsuńnoooo, wyszło idealnie:)
UsuńO tym razem to Ty mnie chyba zdopingujesz do skombinowania jakiegoś fajnego risotta, bo jak patrzę na Twoje to ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńa no widzisz, to jest wyzwanie....czekam na Twoje!:)
UsuńPysznie ,z grzybami jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńzachęcam do zrobienia, na pewno Ci posmakuje;)
UsuńŁał! wygląda pysznie! jestem bardzo ciekawa jak smakuje!
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia!
Noo, niebo w gębie. Całe życie jadałam grzyby więc już wyobrażam sobie ten boski smak..
OdpowiedzUsuńo matka!!! ale żeś cudo stworzyła! wygląda po prostu obłędnie... 10.00 rano, a za mną już chodzi taki obiad....:P, przypomnij mi następnym razem, bym nie zaglądała do Ciebie wcześniej niż w południe:P
OdpowiedzUsuńChodzi za mną od dawna takie risotto.... palce lizać :)
OdpowiedzUsuńRyżu z maślakiem jeszcze nie jadłam, ale na pewno smakuje pysznie, no i za bardzo nie tuczy :)
OdpowiedzUsuń