17 września 2013

wrząca woda urody Ci doda?

No właśnie, jak to jest z tą wodą wrzącą??
Ostatnio temat stał się bardzo rozdmuchany, że niby nowość czy jak?! Wiadomo, że wodę pić należy,
w dużych ilościach, z minerałami, niegazowaną i takie tam...
Aż tu pewna Pani, która wychodzi już z lodówki mej, Pani Sablewska uważa, wierzy, że wrząca woda urody jej doda, zdrowia przy tym...? Podobno, to jej ulubiona przekąska w ciągu dnia, poza jabłkiem oczywiście...No więc wczoraj na grupie kulinarnej pogadałyśmy z dziewczynami o tym, jak to jest z tą wodą, jaką one piją i czy działa?;p Opinie były różne, a jakie są Wasze??
Jestem ciekawa.
Ja przegotowanej wody nie lubię specjalnie, ale żeby nie było, napiłam się, teraz czekam aż schudnę ;p;p;p




P.s. 
dla Madzi ;p

6 komentarzy:

  1. Ola to ja czekam na te efekty wspaniałej, wodnej diety :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no noo, jak się nie wykończę ;p;p
      wolę zdecydowanie ćwiczenia i wodę do "przepitki" po nich...;]

      Usuń
  2. codziennie na czczo wypijam duży kubek przegotowanej ciepłej wody i w ciągu dnia czasem też popijam taką wodę między posiłkami i dużo lepiej się czuję, szczególnie po piciu tej na czczo, chudnąć nie muszę bo jestem szczupła więc nie wiem jak picie wody przegotowanej ciepłej ma się do chudnięcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to ja wodę pijam litrami, na czczo, przed snem obowiązkowo szklanka i w ciągu dnia...frapuje mnie tylko ten wrzątek ;p choć mam koleżankę, która pija tylko taką, bo lubi....bez filozofii...;]

      Usuń
  3. Też słyszałam w jakimś wywiadzie jak Maja mówiła właśnie, że na czczo obowiązkowo szklanka przegotowanej ciepłej wody,a potem kasza jaglana z sałatką. Hmmm czy to działa, nie mam pojęcia, tez za bardzo takowej nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Woda, kasza...sałata..i waciki niech jeszcze łyka..i tasiemca...efekt murowany! Powariowali w tym telewizorze...........

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)