Wzięło mnie na minimalizm, warzywa, może trochę mięsa, bo akurat zostało z wczoraj, szybciutko ma być, smacznie, bo raz, że gorąco, dwa, że gary...mnie przerażają;p
No to jest. Trochę brokułów, trochę piersi z kurczaka, pieczarek kilka i groszek zielony;)
Przygotowanie: 25 minut
Koszt: +/- 20 zł
Składniki:
brokuły
kilka pieczarek
1/2 puszki groszku
3 jajka
łyżka majonezu Kielecki
sól, pieprz
natka pietruszki
4 rzodkiewki
2 kotlety z piersi kurczaka
( Kotlety z piersi z kurczaka mam z dnia poprzedniego, zatem nie muszę już ich przygotowywać,
tylko dorzucam pod koniec do sałatki ).
Brokuły myję, dzielę na różyczki i wrzucam na 4 minuty na osolony wrzątek. Odcedzam, czekam aż ostygną.
W tym czasie, kroję pieczarki - nie ma znaczenia jak - wrzucam na rozgrzaną patelnię z odrobiną oliwy z oliwek (nawet nie łyżeczka), smażę chwilkę, aż zmiękną, solę, po czym odstawiam na bok.
Jajka gotuję na twardo, po czym chłodzę je, następnie obieram, część dodaję w całości, pozostałe siekam na drobno i dodaję do miski.
Do miski wrzucam odcedzony groszek, dodaję brokuły, które trochę jeszcze posiekałam, następnie dokładam pieczarki, kurczaka pokrojonego na mniejsze kawałki, rzodkiewki, mieszam.
Dodaję majonez, sól, pieprz.
Smacznego;)
Pyszne danie, fajnie dobrane składniki ;)
OdpowiedzUsuńa dziękuję, staram się nie kombinować, ma być zwyczajnie smacznie;)))
UsuńO z jajkiem- nie jadłam, a tak to uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńrób, Kochana, rób;)
Usuńo proszę ;) i jak się świetnie komponuje prawda?
OdpowiedzUsuńa prawda, prawda...;)))
Usuńpyszne:D
OdpowiedzUsuń;]
Usuń