Hey ;)
Chciałabym Was dzisiaj zaprosić na posta okraszonego winem o zapachu dojrzałych czerwonych owoców...O czym będzie?
O wybornym mięsie, warzywach i o lampce wina Celebro w tle.
Jestem miłośniczką win, w zależności od humoru tudzież potrzeb zawsze jakieś się u mnie znajdzie,
ku uciesze przyjaciół;)
Dziś do wołowiny najodpowiedniejsze będzie Celebro Argentina Semi Dry Red, które idealnie komponuje się również ze stekami czy mięsem grillowanym, a że jeszcze sezon trwa, zachęcam do wypróbowania.
Wino Argentina czerwone półwytrwane jest wyborne, wyważone, nie jest cierpkie, i to jest opinia mojego męża, którego poczęstowałam lampką wina do obiadu. Niczego mu nie sugerowałam, więc nie wiedział jakie pije ;)
Choć najbardziej lubię wina białe, bądź różowe, to smakuje mi właśnie przez to, że nie jest ciężkie,
nie pozostawia dziwnego posmaku w ustach, co dla mnie jest ważne, no i do wołowiny nie wypada
podać czegoś innego, wszyscy to wiemy;)
Szczerze polecam miłośnikom wina rozsmakować się w Celebro... chętnie poznam też Wasze zdanie,
czy już je znacie...? Jednocześnie zapraszam do Klubu Celebro na Facebooku ;)
https://www.facebook.com/KlubCelebro?fref=ts
Dodam jeszcze, że każda butelka wina jest opatrzona znakiem, do czego należy je podawać, fajna sprawa, bo jeśli ktoś się nie zna, nie wie co z czym połączyć i chciałby uniknąć gafy, to problem ma z głowy.
Danie, jakie postanowiłam połączyć z czerwonym winem jest smaczne, szybkie, nie wymaga dłuższego przygotowania, czyli tak jak lubię, znacie mnie na tyle, że wiecie, iż inaczej nie potrafię i nie chcę ;p
Połówek twierdzi, że obiad był genialny, bo lubi mięso z warzywami, w każdej postaci, czasem bez ziemniorów, ryżów i nudli też trzeba coś zjeść. Warzywa są al dente, wołowina dobrze doprawiona i aromatyczna, liczę, że skusicie się na miskę dobrego jadła ;)
Zapraszam ;)
Przygotowanie: około 45 minut
Koszt: 15 zł
Składniki:
500 g mięsa wołowego drobno zmielonego
papryka żółta
papryka czerwona
pół dużej kapusty pekińskiej
1 ząbek czosnku
4 malutkie dymki
3 łyżki oliwy
sól, pieprz
łyżeczka czubata papryki słodkiej
łyżeczka kolendry w ziarenkach - rozdrobniona w moździerzu
garść natki pietruszki
1 mała papryczka żółta
100 ml wina Celebro Argentina
Ząbek czosnku obieram i siekam na drobno.
Papryki myję, wyjmuję gniazda nasienne, kroję w kostkę - nie za małą.
Dymkę po umyciu kroję w poprzek. Kapustę pekińską siekam na paski, myję w durszlaku,
pozostawiam do wyschnięcia.
Na patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam mięso, smażę je około 10 minut, do momentu, aż zbije się w grudki. Podlewam je winem. Duszę razem kolejne 10 minut. Następnie dodaję czosnek, dymkę i papryki, mieszam, podsmażam całość około 7 minut. Dodaję paprykę słodką. Dorzucam kapustę pekińską.
Duszę wszystko jeszcze chwilkę, do momentu, aż kapusta nieco zmięknie.
Sól i pieprz dajemy na samym końcu - pamiętajcie.
Kolendrę wsypuję do moździerza, ucieram.
Papryczkę żółtą, siekam na drobno, wyjmując wcześniej nasiona.
Posypuję nią miseczkę z posiekaną na drobno natką. Uwaga, mega ostra ;)
O widzę, że Twoja ochota na coś z warzywami i mięsem, ale bez ziemniora i marchewki znalazła ujście. Wygląda pysznie i kolorowo.
OdpowiedzUsuńprzeczytałam ze smakiem, choć nie jadam wołowiny
OdpowiedzUsuńJakie pyszności :)) Aż ślinka cieknie :))
OdpowiedzUsuńPiękna prezentacja :) ale mi narobiłaś ochoty na winko :)
OdpowiedzUsuńU lala jak wykwintnie :D Obiadek musiał być pyszny :))
OdpowiedzUsuńwinka bym się napiła;d
OdpowiedzUsuńhohoho! ależ się rozpieszczasz :D nie za dobrze Ci? :P
OdpowiedzUsuńkolorowo, pysznie, zdrowo - czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńToż to prawdziwa uczta! Ja chce być Twoim dzieckiem! :D
OdpowiedzUsuńPycha! i wspaniałe nakrycie stołu, u Ciebie zawsze tak optymistycznie :D
OdpowiedzUsuń