Smaczne, z odrobiną kardamonu i pieprzu ziołowego, tak różne od ziemniaczanych, a tak podobne.
Nie lubię cukinii tylko za to, że mimo wszelkich zalet ciężko ją usmażyć, już nawet nie chodzi o "pryskanie", ale o fakt, że się niesamowicie rozwala...jest taka...delikatna...
W jednej z książek kucharskich, jaką posiadam te właśnie placki są podane z lassi o smaku mango,
ciekawe połączenie, aczkolwiek...ja zawsze wcinam je, kiedy są jeszcze bardzo gorące i parzą w język,
no tak mam i już;p
Dobraaa, nie ględzę, podaję przepis tak zwany, choć wiecie, jak tam sobie pozmieniacie to i tamto, to też wyjdzie, grunt, żeby wszystko się kleiło;p
Przygotowanie: około 60 minut
Koszt: 6 zł
Składniki:
2 średnie cukinie
3 średnie marchewki
2 jaja
2 łyżki mąki pełnoziarnistej - może być bez
sól ziołowa
pieprz ziołowy
szczypta kardamonu
100 ml mleka - nie musi być
olej kujawski do smażenia
Marchewkę obieram ze skóry, myję, ścieram na tarce na dużych oczkach.
Cukinię myję dokładnie, również ścieram. Dodaję do nich mąkę, mleko, jaja, przyprawy, mieszam.
Cukinia puszcza sporo soku, proponuję umieścić warzywa w durszlaku, w ten sposób choć trochę ułatwimy sobie smażenie.
Na rozgrzany olej za pomocą łyżki nakładam po 2-3 placki, smażę z obu stron na złoty kolor.
Mmmm, ale apetyczne!
OdpowiedzUsuńtakie pyszne, zdrowe placki to uwielbiam ! ;)
OdpowiedzUsuńmmm pycha- muszę takie przyrządzić mojej mamie!
OdpowiedzUsuńmoże zainteresuje Cię moje rozdanie kulinarne?:)
robiłyśmy lody w maszynie :) dwa żółtka utarłyśmy z 3 łyżkami cukru pudru, ubiłyśmy na sztywno śmietankę 30%, połączyłyśmy wszystko ze sobą, do tego jeszcze szklanka mleka i zmielona (na proszek) zielona herbata :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam placuszki z cukinii! są pyszne!
Smakowitości :)) Placuszki z cukinii są przepyszne :))
OdpowiedzUsuńi za to kocham wszelkie placki, że różne wariacje można z nimi robić i zawsze będzie to inne danie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam placuszki z cukinii, ale nie robiłam ich jeszcze z marchewką. Następnym razem dodam marchewkę jak będę robić.
OdpowiedzUsuńRobię je często dla S. Fajne są, ja jeszcze jednego ziemniaka daję. Kupiłam gdzieś jakąś taką książeczkę z plackami różnej maści...co drugie bym robiła :)Bo placki takie niby zwykłe a jednak wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńz ziemniakiem też zrobiłam, będzie szybki post ;]
Usuńooo.. podoba mi się to! :) ja robiłam ostatnio też na wytrawnie, ale inaczej.. Muszę spróbować twoich ;)
OdpowiedzUsuńz dodatkiem marchewki jeszcze nie próbowałam! omnomnomnom!
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie jadłam, chętnie bym się załapała na kilka sztuk :)
OdpowiedzUsuńo, takie coś to bym sobie zjadła! :D
OdpowiedzUsuń