10 października 2012

zupa serowa z pieczarkami

Tak się naczytałam od mojej Funfeli Asi o jej pysznej zupie serowej, że postanowiłam ją w końcu zrobić.
Tylko teraz tak, z czym by ją tu urobić? Wymyśliłam pieczarki, bo zalegają mi w lodówce, a jakoś nie mam weny na ich przerobienie, więc wpadną do zupy;p
Zupa serowa, bo z serków topionych, więc szybko, smacznie, trochę kalorycznie, ale co tam;p
Idealnie danie na chłodne dni;)


Przygotowanie: około 60 minut
Koszt: 10 zł

Składniki:
3 marchewki
pietruszka
kawałek selera
2 liście laurowe
kilka pieczarek
3 serki topione
kostka knorra
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
koperek suszony
natka pietruszki
3-4 listki melisy
maggi do smaku
szczypta kurkumy
garść zacierki
bułka kajzerka
kapka oliwy z bazylią
curry


Warzywa obieram ze skóry, myję i zalewam zimną wodą. Doprowadzam do wrzenia.
Dodaję kostkę knorra. Gotuję całość około 15 minut.
Pieczarki myję dokładnie, kroję na bardzo drobno i dodaję do wrzątku.
gotuję wszystko około 25 minut na wolnym ogniu.
Po tym czasie wyjmuję warzywa (poza pieczarkami oczywiście) i dodaję pokrojone na mniejsze kawałki serki topione. Rozpuszczam je ciągle mieszając. Gotuję całość jeszcze jakieś 15 minut.
Żeby zupa nie była taka...pusta, dodałam sobie garść zacierki, którą gotuję w zupie.

Na koniec dodaję drobno posiekaną natkę, koperek, gałkę muszkatołową, kurkumę - dla pięknego złotego koloru i smaku,  doprawiam do smaku solą i pierzem. Dodatkowo dorzucam pokrojoną na drobno marchewkę, będzie kolorowo;)
Dla Połówka...żeby nie gadał, że sama zupa, zrobiłam kilka grzanek z bułki pszennej; bułkę pokroiłam w kostki, na kapce oliwy podsmażyłam na rumiany kolor, posypałam szczyptą curry  e voila;)











...Tak przy okazji za chwil parę,  będzie miał miejsce mały konkurs na moim blogu, 
szczegóły niebawem;)





16 komentarzy:

  1. Pyszności taka zupcia :)) Jadłam ostatnio w serków u mamy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, uwielbiam serówkę, nie za często, bo kaloryczna, ale ale ale...;))

      Usuń
  2. mmm lubię takie treściwe zupki :) a pieczarki to ja bym chętnie wszędzie dodawała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jadlam jeszcze. No nie wiem, kusi ale troche sie cykam.:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj bo cos nie moge sie do niej przekonac. taki rozpuszczony serek topiony? Nie jest to za mdle?

      Usuń
    2. no właśnie nie, musisz tylko dobrze ją przyprawić;]

      Usuń
  4. Opędzlowałabym razem z talerzem i łyżką ;p;p yamiiii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm, jak pysznie! taka zupa świetnie rozgrzewa!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię kremik z serków topionych, pyyyycha, a jakże. I właśnie z grzankami, groszkiem ptysiowym. Super sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialna! Uwielbiam takie zupki. Muszę spróbować Twojej wersji. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. cholerka kolezanko cos mam problem ostatnio z komentowaniem Twoich postów ;/ nie wiem ocb. w każdym bądź razie powyższą zupę opędzlowałabym razem z łyżką i talerzem ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, po prostu moderuję komentarze i nie zawsze "na czas" je publikuję, stąd możesz się nie widzieć;)

      Usuń
  9. Aż wyobraziłam sobie jej zapach. Pyszna!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)