06 lipca 2012

obiad jak u mamy

Raaany, jak ja uwielbiam ziemniaki, fasolkę szparagową z bułką tartą i jajko z patelni, czyli sadzone;D
Wiem, wiem...nie jest to danie wykwintne, a bardzo proste, do dietetycznych też nie należy, ale co tam, warto je zrobić od czasu do czasu, zwłaszcza, że sezon na fasolkę jest...no, dla mnie bomba;D
Dlatego dziś, nie będzie "blogowo"...a tak, jak czasem jadaliśmy będąc dzieckiem, u mamy do dziś;)))

Przygotowanie: 25 minut
Koszt: około 10 zł


Składniki:
1/2 kg ziemniaków
1/2 kg fasolki szparagowej żółtej
2 łyżki masła
trochę bułki tartej
jajko


Ziemniaki obieram, myję, gotuję w osolonej wodzie około 15 minut. Odcedzam, odstawiam na bok.
Fasolkę myję, odrywam ogonek, gotuję w lekko osolonej wodzie do miękkości, ale raczej na al dente.
Odcedzam.

Roztapiam masło, dodaję bułkę tartą, mieszam, po czym polewam nią fasolkę, kapkę daję na ziemniaki.
W tym czasie, na rozgrzanej patelni smażę jajko, które lekko posoliłam i popieprzyłam.
Kiedy jajko zetnie się, przekładam je na talerz.

E Voila;)


***  banał, ale jaki dobry, mam nadzieję, że i Wy lubicie?:))







6 komentarzy:

  1. ja akurat nie jestem wielką fanką fasolki, ale u mnie w domu się tym zajadają:D

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe, u mnie zaś szaleństwo;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam taki obiad, jak tylko przychodzi lato czekam aż pojawi się fasolka najlepsza od mamy z ogródka. W ubiegłym roku jedliśmy też czarną fasolkę szparagową :) też fajna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też zaczynam sezon na fasolkę od tego właśnie zestawu;)
      ...o, czarnej nie jadłam, nie spotkałam się nawet...ciekawa jestem smaku..

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)