28 marca 2015

na zielono, czyli szpinak z owocami do picia

Hoł, 

Na pewno zauważyliście, że ostatnimi czasy modnie jest pić ZIELONE koktajle ;p
Modnie czy nie, są zdrowe, wiadomo, choć mają one rzeszę wyznawców, są i tacy, co to glutów pić nie będą .....nie wymienię z nazwiska, bo i po co.....;p
MNIE smakuje, pijam je od jakiegoś czasu ;)
Od razu dodam, że jakoś specjalnie się nad nimi nie pochylam, dodaję składniki ot tak, bez zbędnej filozofii, która nie sprawi, że będą one smaczniejsze czy zdrowsze ;p;p
Alors, zapraszam na jednego zielonego, o!



Przygotowanie: 5 minut
Koszt: około 15 zł

Składniki:
garść szpinaku świeżego
1 kiwi
1 jabłko
łyżeczka cynamonu
łyżeczka lnu mielonego
sok z połowy limonki
sok z całej pomarańczy
około 100 ml wody
ewentualnie łyżeczka cukru trzcinowego lub miodu


Wszystkie składniki umieszczam w misie blendera, jabłko tylko obrałam ze skóry, pokroiłam na mniejsze kawałki, kiwi wydrążyłam łyżeczką,  wszystko blenduję na w miarę gładką masę. 
Najlepiej pić schłodzone ;)

***
Oczywiście, nie jest to żaden przepis, ot taki sobie post z jakąś tam propozycją, także wiecie....;p






22 komentarze:

  1. Ja to na razie miksowałam tylko z natką pietruszki, ale ze szpinakiem też muszę kiedyś popróbować, czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bomba witaminowa dla każdego kto tylko lubi szpinak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no dokładnie, no i to jeszcze smakuje, przynajmniej mnie :D

      Usuń
  3. Ja też jak robię to sypię garść szpinaku, a że szpinak zawsze mam w lodówce...ostatnio nawet ten len mielony zakupiłam co by do tych drinów dodawać. Kupiłam jagody goi także...bo zdrowe, ale nie za smaczne jak się okazało. Coś czuję, że pójdą do tych napojów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja szpinak prawie zawsze, tak samo jak natkę, pieczarki i parę innych, zawsze;)
      Jagody kiedyś próbowałam, ale szału nie było, a drogie toooo........no, ale do czegoś, mogą być ;)

      Usuń
  4. uwielbiam i piję prawie codziennie, ze szpinakiem, jarmużem i innymi zielepastwami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja często dosyć, chwalę sobie, bo one naprawdę smakują ;)

      Usuń
  5. ja zauważyłam, że ty coraz zdrowiej jesz! Bardziej niż ja- studentka dietetyki! :O
    ale pięknie, pięknie- na bezrobocie mnie spisujesz.. :D
    Nie no, cudo koktajl! :) dobre smaczki Ci powiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ehheeh, serio??
      trochę zmieniam, fakt, ale raczej bez wielkich historii..aleeeee cieszę się, że ....post Ci spasował :D

      Usuń
  6. Żywcem zjechałą !!!!!!....... ten przepis, inne przepisy, zdjęcia, ramówkę z innego bloga. Panna OlaLalola uważa że to jest wypracowanie z polskiego w komunistycznej podstawówce. Że można spruć słowo w słowo, przecież nauczycielka i tak tego nie czyta. OSTRZEGAM, nowelizacja ustawy o prawie autorskim przewiduje odpowiedzialność przed sądem. W przypadku jeżeli osoby których prawo autorskie/autorskie prawa osobiste zostanią naruszone złożą wniosek o zadośćuczynienie skończy się na wizycie w sądzie. A finalnie komornik wejdzie na konto, zlicytuje mieszkanie i fanty w domku. Ja uważam iż Pani ma marne szanse na wygranie sprawy. Ale to jest opinia laika. Pozdrowiania !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, poproszę zatem o podanie linka do bloga, a nie podpisywanie się tchórzliwym anonimem.
      Zdjęcia? Ramówka? Przepisy skopiowane?? Zawsze podaję link do ewentualnej inspiracji, nie mam sobie nic do zarzucenia, proszę się dobrze wczytać (ze zrozumieniem) w treść postów ;p
      Proponuję raz jeszcze sumiennie przysiąść do ustawy o prawie autorskim :D

      Usuń
  7. Na razie gustuję w różu;) ale na zielony też przyjdzie czas:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheheheheh, no ja chętnie rozmarzę się w różu, jak już znajdę JE w ogródku :D

      Usuń
  8. Szlag może trafić człowieka jak napracuje się a potem przyjdzie taki pasożyt jak ty na gotowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh, hejtunio <3 mam swojego osobistego hejtera?:D
      świetnie!
      jednakowoż widzę, że nie dysponujesz żadnym dowodem na TO, co pozwoliłam sobie opublikować, także kończę jałową gadkę, pozdrawiam!

      Usuń
  9. Ja sobie nawet zakupiłam młody jęczmień taki w proszku do zielonych koktajli :) Ja lubię wszystko (prawie) co zielone :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheheh, no to uważaj, bo widzisz co się dzieje, żebyś się hejteRka nie dorobiła:D
      Mnie się wydawało, że zrobiłam koktajl z głowy, ot tak, bo owoce też się o to prosiły, a okazało się, że komuś się wydaje, że ma monopol na blogowanie, ale cóż.....no nie ma :D

      Usuń
  10. Koktajle najlepsze <3 zielone, czy inne zawsze pyszne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)