09 grudnia 2015

pyszne pierniczki z nutą pomarańczy

Ho Ho Ho! Ale miałam fajny dzień, w sumie fajny, o. Spotkałam się z dawno niewidzianą kumpelą, miałam fajny trening, nagadałam się z 'nowo poznaną" koleżanką, no pięknie! Teraz zjadłam coś dobrego, no bo PO treningu....i piszę do Was te kilka śmiesznych słów, bo jakoś mi tak wesoło...No nic. Pierniki mam.
Mam, bo święta za pasem, CZA coś zrobić. Przepis jak to przepis, co roku wpadam na inny, z nadzieją na lepszy, nie wiem...TEN mi się podoba, bo jest szybki, bez miliona składników i podskładników, wyrabiam ciasto i jazda z blachą w piekarnik. Pierniczki bardzo mi smakują, skórka z tartej pomarańczy, robi całą robotę, są mega aromatyczne <3 Niby zwykłe, aleeee.....ale są pyszne :)
A! Przepis mam od Ani Starmach...kolejny przepis z jej książki przetestowany, także polecam chętnym. Niestety nie pamiętam ilości pierników, ale trochę ich wyszło :D



Przygotowanie: około 60 min

Składniki:
300 g mąki pszennej + do podsypywania podczas wałkowania
1 jajo
150 ml miodu
50 g cukru pudru
50 g masła dobrej jakości
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka domowego cukru waniliowego
1 łyżka przyprawy do piernika 
( ja dałam poszczególne składniki: anyż, cynamon, kardamon)
2 łyżki posiekanej skórki pomarańczowej kandyzowanej - ja dałam ze świeżej pomarańczy


Lukier:
1 szklanka cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny

Rozgrzewam piekarnik do 180 st.
Skórkę z pomarańczy myję, parzę, bardzo drobno siekam.

Masło musi być bardzo miękkie. Mieszam je na stolnicy z mąką i miodem, następnie dodaję przyprawy, cukier, dorzucam proszek do pieczenia, jajko, posiekaną skórkę z pomarańczy.
Ciasto należy szybko zagnieść, rozwałkować dość grubo, około 1/2 cm. Im cieńsze, tym twardsze wyjdą.
Żeby ciasto nie przywierało do stolnicy, podsypuj je mąką, ale nie za dużo.
Z rozwałkowanego ciasta wykrawaj pierniczki, te do zawieszenia na choince muszą mieć dziurkę, nie zapomnij o tym. Użyj do tego słomki.

Ciasteczka wyłóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz 10-12 minut. Ja mam mocny piekarnik, przy 10 minucie wyjęłam.


Lukier:
cukier puder przesiej do miski, dodaj sok z cytryny, wymieszaj. Całość należy podgrzać. Jeśli lukier będzie za rzadki dosyp cukru pudru, jeśli za gęsty, soku z cytryny.
Otrzymanym lukrem udekoruj wedle uznania pierniczki :D



















11 komentarzy:

  1. kurka.. może i ja w tym roku wezmę się za pierniki?
    Tak żeby prezenty zrobić? Muszę pomyśleć, muszę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia... :) i pierniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne zdjęcia, aż przeszło mi przez myśl zrobienie ich :D trzeba czekać do świąt aż zmiękną? Czy "jadalne od razu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję ❤
      Pierniki są gotowe do jedzenia, ale uważam, że z każdym dniem są lepsze. Ja lubię, wolę kruche, cienkie...im grubsze, tym bardziej miękkie 😉

      Usuń
  4. Pierniczki pierwsza klasa, zdjęcia tez super :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)