09 maja 2012

kremy maski malowidła

Pisałam Wam wcześniej, że dzień szalony miałam, bo zaczęłam od posiedzenia u dentystki...ale nie bolało...finansowo aż tak, choć co ja bym sobie za to kupiła?;p
No nic, i tam trzeba od czasu do czasu się pojawić;]

...Wstąpiłam do drogerii, bo ratunek dla moich... poniekąd oczu.
Od kilku dobrych lat nie byłam na solarium, no bo po co...no ale ale ale...poszłam całe 2 razy. Za pierwszym niby ok, bo tylko lekko czerwona tu i tam, a za drugim...masakra!!! Coś mi się zrobiło pod okiem, w sensie jakby siniak, czy plamka brązowa, nie wiem czy to naczynka czy coś, ale wierzcie mi, prawie umarłam!!!
Never again!
Dziś jest już ok, bo to coś znika....ale jeszcze parę dni temu...Kupiłam wobec tego krem pod oczy, mający na celu rozjaśnienie i drenaż limfatyczny, cokolwiek!! Wpadłam na Ziaję Sopot Krem Rozświetlający, Korygujący pod oczy. Za 15 ml zapłaciłam 6,99 zł.
Nie chciałam kupować najdroższego kremu w historii świata, bo z doświadczenia wiem, że nie zawsze te
nad-kremy są takie rewelacyjne, więc podarowałam sobie...i pobiegłam po coś tańszego, a jak nie, to lekarz;/
I co? Obrzęk faktycznie zmalał. Ta tajemnicza plamka zanika, więc jest progres. Nie będę Wam pisać tego, co obiecuje producent, bo wiecie jak to jest....napiszę od siebie, krem jest ok. Skóra pod oczami jest nawilżona, widocznie ładniejsza, no i mój problem znika. Uff!!!

...aaa, kupiłam również serum pod oczy z Rival de Loop Intensywnie ujędrniające serum pod oczy. Koszt jedyne 7 zl za 5 ml. Nie wiem jak działa, czy w ogóle działa, ale mam...zobaczymy co to za serum za małe pieniądze?;p
Płyn do demakijażu tej firmy mi nie służy, jest słaby nawet...ocenię serum na sobie, napiszę;p



Ad topic SERUM ...masakra!!! Nie działa, tłuste to, jakaś słaba oliwka choćby;/
Używam do skórek, bez komentarza!!



Przy okazji testuję bazę pod cienie Ingrid i korektor pod oczy Sally Hansen
Co już wiem...baza od godziny 9:00 przeżyła trening, cień widniał, dopóki go nie zmyłam, chyba ok?;) Koszt niewielki, bo niecałe 10 zł. 
Korektor niezły, jestem zadowolona. 
Dobrze rozświetla oko, nie widać zmęczenia, na pewno kupię go raz jeszcze;)

Przy okazji nabyłam podobno cud maskę do włosów...koleżanki zachwalały, no to kupiłam;p



*** po aplikacji odżywki, piszę co widzę;
- jest wydajna, niewielka ilość wystarczy by pokryła włosy na całej długości
- nie przetłuszczają mi włosów
- są miękkie, lśniące, fajnie się układają
- trzymałam ją na włosach tylko 10 - 15 minut
- są ujarzmione, za co duży plus
- przyjemny, lekki zapach

polecam!;)


No i na fit coś na ząb. Cudów nie ma, trzeba ćwiczyć, MŻ,  a na deser suplement;p 
Fajna sprawa, jak dla mnie przynajmniej, polecam, bo stosuję już drugi raz. Szerzej opiszę na dniach;)





* przyśpiesza przemianę materii
* zmniejsza apetyt
*hamuje ataki głodu
*wpływa na poprawę samopoczucia
*przeciwdziała zmienności nastrojów, które towarzyszą odchudzaniu

** cokolwiek by nie obiecywał producent, stosuję go przede wszystkim dlatego, że zależy mi na poprawie procesu metabolizmu, ma wspomagać spalanie tłuszczu podczas ćwiczeń, a reszta przyjdzie sama;)


Tymczasem...Desperados wzywa;p





2 komentarze:

  1. No widzisz, czyli baza się sprawdziła?? Opowiesz mi na dniach więcej, ale może i ja się skuszę...a tej maski do włosów i ja jestem ciekawa bo choć NIE CHCE MI SIĘ ich zazwyczaj nakładać, to może kiedyś bym kupiła, gdyby cuda czyniła :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Z bazy jak na cały jeden dzień jestem zadowolona;)
    a maski jestem ciekawa, bo już kiedyś o niej słyszałam, że jest niezła, no to w końcu mam...;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)