08 stycznia 2013

kotlety ryżowe z jajkiem

...Nachodziłam się dzisiaj, ale nie mówię, że bez przyjemności...powoli zaczynam cieszyć się zakupami -
nie żebym się zmuszała do tej pory, ale te...są zupełnie inne;p
A, że choróbsko powoli puszcza, to przyjemność była tym większa;)
Skoro sklepowo mnie tak bardzo wciągnęło, na obiad pozostał wczorajszy kapuśniak, do których dorobiłam kilka kotletów ryżowych...już bez ziemniaków, sałat, ot tak...do łapki czy też widelca,
jako dodatek. Połówek się zajadał, Mała też nie oponowała, więc chyba wszystko gra;D
Polecam wszystkim, niezależnie od preferencji....pierwszy raz je jadłam u koleżanki i tak mi posmakowały, zwłaszcza teraz, że SE je zrobiłam;p


Przygotowanie: 30 minut
Koszt: około 10 zł

Składniki:
torebka ryżu
4 jajka
papryka czerwona
cebula średnia
oliwa
bułka tarta
pieprz ziołowy
sól niskosodowa
koperek suszony
marchewka średnia


Ryż gotuję na al dente w lekko osolonej wodzie.
3 Jajka gotuję na twardo.

Marchewkę obieram ze skóry,myję i ścieram na tarce na dużych oczkach.
Cebulę i paprykę siekam na drobną kostkę i podsmażam na oliwie do 5 minut.

Do miski wsypuję ostudzony ryż, jajka, które posiekałam na drobno, marchewkę, dodaję cebulę z papryką, przyprawy oraz jedno surowe jajko, żeby związało składniki.
Jeśli masa Wam się niespecjalnie klei, polecam nieco ją rozgnieść:)
Wyrabiam wszystko na jednolitą masę, obtaczam następnie uformowany kotlet w bułce tartej i smażę z obu stron na złoty kolor.






















9 komentarzy:

  1. wegetariańskie, fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny pomysł, lubię dania wege :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i u faktycznie kotletowo u Ciebie dzisiaj. Wydają się smakowite, więc wpisuję na listę "do zrobienia" :) Też SE zrobię :)
    A mała nie oponuje, bo nie ma na razie wyjścia :) Jedzcie dziewczynki, na zdrówko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie oponuje, bo się jej pytam czy by może zjadła;p

      Usuń
  4. Bardzo fajny pomysł :) Na pewno wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne:) jadłam kiedyś i bardzo mi smakowały....ale to dawno temu było....

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja jeszcze nie jadłam, ale to się musi zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne i apetyczne kotlety ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny przepis! Nie jadlam jeszcze a lubie takie wynalazki.:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)