Prosta sprawa, stanęłam przed szafką i wyjęłam ot tak mąkę kukurydzianą, pszenną, inne takie, wymieszałam z utartym jabłkiem i fru na patelnię.
Wieczorem za to pyknę sobie krupnik, będzie na jutro jak znalazł...wyłażony, wytęskniony;)
Przygotowanie: 25 minut
Koszt: wszystko miałam
Składniki:
szklanka mąki kukurydzianej
szklanka mąki pszennej
ok dwie szklanki mleka
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
4 płaskie łyżeczki brązowego cukru
2 jaja
szczypta soli1 średnie jabłko
2 łyżki oleju rzepakowego
olej do smażenia
Wszystkie składniki łączę ze sobą, ucieram na gładką masę.
Jabłka ścieram na tarce o dużych oczkach, dodaję do ciasta, mieszam.
Smażę na złoty kolor.
może wyjdę na Ogra, ale obiady na słodko-uwielbiam.. mogłabym jeść 5 razy w tygodniu <3
OdpowiedzUsuńa racuchy? Mmmmm!!! <3 <3
Ej, swoją drogą, serio-wykupię u ciebie karnet i będziesz mnie żywić <3
Racuchy, jak ja dawno nie jadłam. Teraz dopiero mi narobiłaś apetytu...
OdpowiedzUsuńTwoje racuchy "chodzą" za mną już od zdjęcia na fb...trzeba jutro upiec kilka na obiad;)
OdpowiedzUsuńJa tez obiady na słodko bardzo lubię :) Super te placuszki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie racuszki, w rodzinnym domu były częstym posiłkiem obiadowym... kurcze, lata ich nie jadłam..
OdpowiedzUsuńno to nie ma na co czekać, ukręć kilka!:D
UsuńJa często robię coś na słodko ,ser ,jabłka i smażę.
OdpowiedzUsuńZrobię Dominowi kiedyś, bo kurczę S nie ma takiej siły póki co...ale ten łasuch pewnie by wszamał :)
OdpowiedzUsuńa może jak zrobisz D, to i Simon się załapie ?:D
UsuńZostały Ci jakieś placuszki ? Chętnie zjem :) !
OdpowiedzUsuńPelaa, ja Ci zrobię jak chcesz;D
UsuńMogłabym jeść codziennie!!! :) przez Ciebie znów nabrałam ochoty :D
OdpowiedzUsuńOlu no no no, z tymi plackami to tak kusisz ze ho ho! coś czuję, że mi się będą dzisiaj sniły :)
OdpowiedzUsuńheheh, no to ja się cieszę niezmiernie, proste a jakie smaczne, nie?:)
Usuń