Gdyby nie fakt, że krówki są mega kaloryczneeeee, mogłabym się nimi rozkoszować nieustannie.
Jest jednak i na to sposób...nalewka albo likier jak kto woli, bo mnie w sumie obojętnie;p
Na wpis wpadłam zupełnie przypadkiem, przeglądając jakieś strony na fb. Patrzę, a tu wpis mojej koleżanki blogerki Emilki....klik, klik i zapisz:D
Także...nie zastanawiając się kiedy, czy, po co....myk do sklepu po składniki i jazda.
Przepis banalnie prosty, szybki, nie wymaga dumania, zachęcaaaam! Wpis umieszczam na życzenie kilku osób, które pozdrawiam serdecznie:)
Przygotowanie: 5 minut
Koszt: 18 zł
Składniki:
200 ml wódki
puszka kajmaku
50 ml śmietany 30% ( ja dałam 100 ml)
Wszystkie składniki wlewam do wysokiego naczynia. Miksuję na najniższych obrotach do momentu, aż uzyskam jednolitą masę.
Wlewam zawartość do butelki, wkładam do lodówki.
Zakładam, że poleży mi jakieś 14 dni....a czy nie dobiorę się do niej wcześniej....?
Ktoś już tu wczoraj się delektował:D
prezentuje się bosko :)
OdpowiedzUsuń<3 dzięki
Usuńzrobię na ladies night!
OdpowiedzUsuńhehehe, będzie Wam smakować"D
UsuńZrobię taką albo kokosową, pomyślę :) Tylko kiedy ja to wypiję, jak wiesz......chyba latem, jak temat się rozluźni.
OdpowiedzUsuńtaka też będzie, plus inne dwie jeszcze....na wszystko przyjdzie pora :D:D:D:D:D
Usuńwiesz, ja takiego małego kielonka mam na długooo, sączę i sączę.....także może...?
Pyszny ,z kukułek też polecam.
OdpowiedzUsuńznaaam, rewelka <3
UsuńNoo, kukułki też dobreeee
Usuńi to już? Żadnego podgrzewania, czekania? już?!
OdpowiedzUsuńWow.. no to dla mnie domba.. <3
Kompletnie nic ;)
UsuńZrobić i chwilę poczekać, niech się *przegryzie*:D
Omg ale Ty mnie kusisz i na dodatek 14 dni każesz czekać :( Czemu nie można pić odrazu :D ??
OdpowiedzUsuńNie, nieeeeee😆
UsuńJa sobie założyłam, że postoi 14 dni.....a już prawie nie ma 😆
Jest pyszneeeeeee❤
Taki domowy likier musi smakować obłędnie:) Przepis zapisuję, po ciąży chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNo to teraz ja lecę do sklepu po składniki :) Przepis rzeczywiście bardzo prosty. Szkoda, że tak długo trzeba czekać, bo nie wiem czy wytrzymam oj ... :)))
OdpowiedzUsuńHeheh, ale ja napisałam wyraźnie, że zakładam, że poleży mi 14 dni....jakieś 14 dni, a nie, że ma tyle stać 😊
UsuńAjjj, brzmi pysznie!!! Chyba się skuszę na taki świąteczny likierek. Będę popijać pod choinką hehe.
OdpowiedzUsuńPo prostu musi być pyszny i nie ma innej opcji :) ja uwielbiam karmelek i krówki, więc pewnie bym go sama wypiła... chociaż z reguły alkohol to ja wolę produkować niż pić :) Ten likierek to fajny pomysł na świąteczny prezent :)
OdpowiedzUsuńU mnie dojrzewa likier kawowy, tez myślę, że będzie pyszny...
OdpowiedzUsuń