25 lipca 2012

naleśniki z nutką kawy, bananem, orzechem laskowym i polewą krówkową

Słodkości...moje kochane;p
Choć wcale nie takie słodkie jakby się wydawało.
Moja propozycja na dziś dla mojej Funfeli i dla mnie...jako małe osłodzenie sobie pracy;)
Myślę, że będzie Wam smakować;)

Przygotowanie: 30-40 minut
Koszt: około 22 zł


Składniki:
300 ml mleka
2 jajka
szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
1/4 szklanki wody
szczypta soli
2 łyżeczki cukru migdałowego
serek waniliowy Danio
garść orzechów laskowych
odrobina sezamu
opakowanie herbatników maślanych Petite Beurre
łyżka kawy rozpuszczalnej
łyżeczka masła
łyżka oliwy z oliwek
polewa krówkowa Delecta


Składniki na ciasto mieszam w blenderze, tzn mąkę, mleko, jajka, cukier waniliowy, sól, kawę, wodę, oliwę. Miksuję na gładką masę, odstawiam na bok na około 15 minut.

Na rozgrzanej patelni smażę cienkie naleśniki na złoty kolor z obu stron.

Do miski wrzucam sezam, posiekane drobno orzechy, serek waniliowy oraz twaróg.
Mieszam składniki.
Dodaję herbatniki zgniecione na bardzo drobno, raz jeszcze mieszam.

Banany obieram ze skóry, dzielę na 4 kawałki. Na patelni rozpuszczam masło, po czym podsmażam banany na złoty kolor.

Na naleśnika nakładam równomiernie  masę, banana, zawijam wedle gustu. polewam rozpuszczoną masą krówkową.

* Z podanej ilości wyszło mi 10 naleśników, jest zatem kogo częstować...Ja załapałam się na 2...;p











miałam nosa do proporcji przypraw, bo wyszło idealnie


...uszy się trzęsły, mniemam, że dobre;)



10 komentarzy:

  1. Naleśniki wolę na słono, ale ta polewa krówkowa bardzo kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O żeszzz Ty...toś poszalała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiesz...mogę Ci zrobić, ale Ty nie kcesz;p

      Usuń
  3. Ale kusisz! wyglądają pysznie - czuję, że u mnie na 2 by się nie skończyło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nieustannie, podobno, ale co tam...jak lubię;)

      Usuń
  4. Nooo...jeszcze chwilka...i mam nadzieję że zechcę...ale wiesz, trza uważać, bo ja nie zrzucę przybytku zbyt prędko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)