02 lutego 2013

a na kolację domowe gofry dobre są...

Kto nie lubi gofrów, no kto?? Nie znam;p ...Dzisiaj sobie dogadzamy z Połówkiem jak nic, no i dobrze,
bo czemu nie, jest leniwie, spokojnie, filmowo...laba na całego!!
Moja propozycja jest bardzo prosta, bez kombinacji...będzie z cukrem pudrem, dżemem,
odrobiną pomarańczy.
A wy jak spędzacie weekend, mam nadzieję, że równie smacznie jak My;)

Przygotowanie: 20 minut leżakowanie + czas smażenia
Koszt: plus minus 15 zł

Składniki:
2 szklanki mąki pełnoziarnistej
2 szklanki mleka
2 jajka
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżeczki oliwy
łyżeczka cukru
szczypta cynamonu

dżem owocowy
serek homogenizowany
kilka ziaren kawy rozpuszczalnej
cukier puder
banan
2-3 kawałki pomarańczy


Mąkę przesiewam do miski, dodaję resztę suchych składników, następnie jajka, mleko,oliwę, miksuję.
Ciasto pozostawiam na jakieś 20 minut, żeby odpoczęło.

Do rozgrzanej gofrownicy wlewam ciasto, czekam aż się zarumieni, oderwie od ścianek, i tak do momentu, aż braknie ciasta;p

Gotowe, przestudzone gofry posypuję cukrem pudrem, smaruję dżemem, okraszam owocami, serkiem, wszystko wedle gustu i zawartości...lodówki;)
















...Jedzenie jedzeniem, ale muszę się pochwalić jeszcze moim nowym, kolejnym nabytkiem...
Moja lniana bransoletka, którą zamierzam założyć w pewnym szczególnym dniu,
otrzymałam ją od Kariny w prezencie, za co bardzo dziękuję;)
Jeśli podobają Wam się podobne dodatki, to polecam jej pracownię;)












14 komentarzy:

  1. prawdziwa uczta na koniec dnia :) to mi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ..ale jak ślicznie wyglądają :) Bossskie. Nie mam gofrownicy, ale to nie jest nic, co nie może się zmienić ;)
    Smacznego, wypoczywajcie kochani!

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej, zjadłabym! mimo, że dopiero niedawno zjadłam musli:D

    OdpowiedzUsuń
  4. raz słone raz słodkie ;p Ty to masz zachcianki ;] :) pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. prześliczna bransoletka. Taka delikatna. Założyłabym ją na rękę i jadła, jadła, jadła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojej pychoty, a ja bez gofrownicy

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam gofry, zwlaszcza z duuuuza iloscia bitej smietany:-) bransoletka cudna !

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm ale mam teraz ochotę na gofry :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam do siebie na Walentynkowe Candy :) http://pattartdesign.blogspot.com/2013/01/walentynkowe-canady.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie, nie, nie!!! nie mogę uwierzyć, że spóźniłam się na gofry :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Aaaale "gofery" :D Bransoletka imponująca!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)