08 maja 2014

zawijaniec z mozzarellą i pieczarkami

Pewnie znacie, widzieliście, no bo jaka to nowość, ale dla mnie brand new...Zobaczyłam ten myk w jednej z gazet kulinarnych "Sól i Pieprz", zachwycona piękną spiralą postanowiłam, że podejmę temat.
Oczywiście zrobiłam JAK kazano i z mojej spirali zrobiła się spiRAlaaa;D
Dodałam też garść pieczarek, szalotkę i curry, o niebo lepsze niż takie same z serem;)
Noooo i niestety kochane moje, kalorie są, ojjjj, pewnie milion, ale cóż...dla ściemy podałam z rukolą
i oliwkami, a nie sosem, dipem czy coś;p
Aleee....oliwki w połączeniu Z robią fajnie, sama mozzarella, choć przyprawiona, jednak jest dosyć "mdła", a oliwki podkręcają ciekawie smak.
Małżon się zachwycił, ale podobnie jak ja, zjadł jednego zawijańca, a nadmieniam, że zrobiłam cztery.



Przygotowanie: ok 20 minut plus 15 min w piekarniku
Koszt: 14 zł

Składniki:
2 ciasta francuskie ( w przepisie jedno)
2 opakowania mini mozzarelli
sól morska, pieprz cytrynowy
curry
1 szalotka
garść pieczarek
łyżka masła
oliwa z oliwek Basso
jajko


Mozzarellę odcedzam, kroję na drobno, solę i pieprzę.
Pieczarki i szalotkę siekam, masło rozpuszczam, wrzucam na nie oba składniki, smażę do miękkości. Doprawiam do smaku.

Ciasto francuskie dzielę na 4 prostokąty.
Dwa smaruję oliwą z oliwek i przykrywam pozostałymi.
Na prostokątach ciasta, wzdłuż dłuższych boków układam mozzarellę, zawijam ciasto w spiralę.

Smaruję rozkłóconym jajkiem, na wierzch daję po kawałku sera i pieczarki. Posypuję curry.
Na blachę wyłożoną papierem układam ciasto, piekę w 180 stopniach z termoobiegiem do uzyskania złotego koloru, jakieś 15 minut.

















to smacznego, teraz muszę pomyśleć o cieście z rabarbarem ;p

16 komentarzy:

  1. francuskie to dla mnie ciasto numer 2 po drożdżowym które zawsze będzie nr 1, ale niestety kaloryczne :((

    OdpowiedzUsuń
  2. no niestety, ale co zrobić, kocham je miłością bezgraniczną!!:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow.. bardzo apetyczne, a zdjecia , Dech zapiera. Przepieknie tu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli dobrze przeliczyłam, to zostały Wam jakieś. Może byś się podzieliła :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał! jaki wspaniały! aż ślinka cieknie od samego patrzenia...

    OdpowiedzUsuń
  6. kuuurkaaa... zjadłabym i to baaardzo <3

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ on fantastycznie wygląda.... i ta mozzarella, ukradłabym chętnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślinotok to mam na sam widok :) Ja te lubię do różnych potraw dodawać oliwki. Fajnie podkręcają smak :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odkopuję internety po przerwie...a tu takie cuda. Nieskończoność możliwości z tym francuskim, uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pozytywnie zakręcone ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię jak jest zakręcono :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Smakowity zawijaniec :) ! Kochana spodziewaj się mojej wizytacji :D <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Pyszna propozycja na obiad i kolację : )

    OdpowiedzUsuń
  14. na jednym takim bym na pewno nie skończyła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pyszne i szybkie w przyrządzeniu, lubię takie ślimaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zawijańce najlepsze i coś czuję, że u nas 4 to za mało :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)