Ahoy!
Jak tam mija Wam niedziela??
Mnie udało wygrzać się trochę w słońcu, zaliczyć długi spacer z córą...zjeść pyszny obiad
a teraz...rozkoszuję się labą, czyli nogi w górze, kawa mrożona z cynamonem - bez śmietany oczywiście, trochę słodkości...którymi nie zamierzam się mimo wszystko objadać i kiwi...nie wiem co ja z nim mam,
ale pochłaniam je w każdej ilości, no uwielbiam!!
Mogłoby tak to słońce świecić i świecić...wcale się nie obrażę...pewnie uważacie tak samo;)
Skoro więc mam chwilę dla siebie, bo panienka twardo śpi...korzystam ze spokoju popijając kawę, przeglądając moje ulubione blogi, no i...malując paznokcie;p
A Wy jak leniuchujecie???
...ta rąsia ma na imię "chwila spokoju" ;p |
...to jest chyba moja ulubiona sałatka...lakierowa ;p
kaweczka bardzo mi się podoba, to co jest zamoczone jeszcze bardziej.:)
OdpowiedzUsuńŁapeczka do wycałowania..:)nim się obejrzysz będzie ci sempic z salaterki :P
no noo, już poszerzam intensywnie kolekcję ku przerażeniu siostry na przykład, na zdjęciu zaledwie część mojej...choroby?;p;p
UsuńBardzo udaną niedzielę miałaś! :) U mnie niestety nauka przede wszystkim :< ale wzięłam notatki na taras i grzałam się na słonku, kawa mrożona też u mnie była :) I grill na obiad! Więc łączę przyjemne z pożytecznym :D
OdpowiedzUsuńo taak, Madziu, udała się niedziela i pogoda, w ogóle weekend bardzo przyjemnie minął;))
UsuńNo pięknie było dzisiaj, to prawda. My też spacerek zaliczyliśmy, chyba nawet zbyt długi bo jakieś przemożne zmęczenie czuję.
OdpowiedzUsuńA kawka...widziałam ostatnio w realu jakieś nowe (yhm...dla mnie nowe) saszetki z różnymi rodzajami i smakami kawy. Coś tam nawet przygarnęłam, ale jeszcze nie robiłam.
heheh, a to ja już je wszystkie testowałam...sto loot temu ;D
UsuńNo nie dziwię się, Tyś uzależniona przecież..
Usuńa jak ;p
Usuńrączka do schrupania:-) ja też uwielbiam mrożona kawkę, szczególnie z lodami ;-)))UD
OdpowiedzUsuńnoooo, kusi mnie schrupanie, a potem przyjadą z TVN'u i mnie zamkną;p
UsuńHaha La Lolla ♥ ale się ubawiłam odpowiedzią :D
UsuńJa nie lubię kiwi, to chyba jedyny owoc, którego nie lubię spośród tych, które jadłam. ;P Kawka apetyczna. :)
OdpowiedzUsuńhehe, ja zaś pochłaniam ich tonyy;D
UsuńTeż bym chciała tak poleniuchować, ale niestety teraz trzeba się uczyć ;)
OdpowiedzUsuńza mną nauki sporo już, teraz dzielę czas z małą taką jedną;p
UsuńOjjjj ta rączka!!! :D dzieci są najsłodsze kiedy śpią :)
OdpowiedzUsuńoooo, tak, jak śpią i jeść nie wołają ;p
UsuńNie umiem lenniuchować. Muszę coś robić. Wtedy czuje że żyję.
OdpowiedzUsuńJuż przeczuwam batalie w domu że mam nic nie robić a pewnie wynajdę pierdyliard zajęć podczas wakacji ;)
Słodka mała rąsia, a jakaaa kawa ♥ Nie wiem co śliczniejsze i słodsze(wiesz jestę kawoholikiem...) Pociesz się że za naście lat będziesz Małą wykorzystywała do robienia Ci kawy :D
heheh, a jak, wiedziałam co robię;p
Usuńa mnie czasem takie nic nie robienie bardzo pomaga, odreaguję, pomyślę o niczym e voila, działam nadal;p